Wielka Wojna Domowa - przygotowania

[Piotr Asen]

Nicefor został zabity przez ścięcie mu głowy przez moją osobę. No i oczywiście zdobyłem stolicę Temu Nicaea.

I teraz powiedzcie mi Cesarzu @Aleksy I Komnen @Geórgios Palaiológos i @Piotr Asen czy mój Tem jest już całkowicie bezpieczny, czy jeszcze muszę poczekać, zanim w końcu będę mógł prowadzić spokojne rządy?

Tak, to dwie różne osoby. Arcybiskup Nicefor jest dobry, Domestikos Nicefor jest "zły", popiera Uzurpatora i jest jednym z jego najbardziej zaufanych ludzi.
Obecnie nadrabiam historie z wątku kampanii, ale z tego co widzę i czytałem to kieruje się do Nicei. Jako, że nie mamy za wielu czarnych charakterów to proszę go tylko nie unicestwić od razu w pierwszej bitwie. Mógłby nam jeszcze posłużyć do końca kampanii. Poza tym po zakończeniu działań wojennych, będziemy sądzić przegranych.

[Leszek Ebe-Grüner]

Nicefor został zabity przez ścięcie mu głowy przez moją osobę. No i oczywiście zdobyłem stolicę Temu Nicaea.

I teraz powiedzcie mi Cesarzu @Aleksy I Komnen @Geórgios Palaiológos i @Piotr Asen czy mój Tem jest już całkowicie bezpieczny, czy jeszcze muszę poczekać, zanim w końcu będę mógł prowadzić spokojne rządy?

Tak, to dwie różne osoby. Arcybiskup Nicefor jest dobry, Domestikos Nicefor jest "zły", popiera Uzurpatora i jest jednym z jego najbardziej zaufanych ludzi.
Obecnie nadrabiam historie z wątku kampanii, ale z tego co widzę i czytałem to kieruje się do Nicei. Jako, że nie mamy za wielu czarnych charakterów to proszę go tylko nie unicestwić od razu w pierwszej bitwie. Mógłby nam jeszcze posłużyć do końca kampanii. Poza tym po zakończeniu działań wojennych, będziemy sądzić przegranych.

Eee na swoją obronę mogę powiedzieć że unicestwiłem go dopiero po zakończeniu bitwy

[Leszek Ebe-Grüner]

Przypominam się. Cesarzu @Aleksy I Komnen to mogę już bezpiecznie sobie zarządzać moim Temem czy jeszcze nie?

[Aleksy I Komnen]

Przypominam się. Cesarzu @Aleksy I Komnen to mogę już bezpiecznie sobie zarządzać moim Temem czy jeszcze nie?

Póki co na moje oko około 1/3 do 1/2 temu zostało wyswobodzone. Na terenach od nas zależnych możecie zarządzać, ale co do reszty to bym powiedział, że póki miasta te nie są w 100 procentach nasze, to trochę jakby rozkazy pisać patykiem w wodzie.

[Leszek Ebe-Grüner]

Przypominam się. Cesarzu @Aleksy I Komnen to mogę już bezpiecznie sobie zarządzać moim Temem czy jeszcze nie?

Póki co na moje oko około 1/3 do 1/2 temu zostało wyswobodzone. Na terenach od nas zależnych możecie zarządzać, ale co do reszty to bym powiedział, że póki miasta te nie są w 100 procentach nasze, to trochę jakby rozkazy pisać patykiem w wodzie.

Kurde długo to trwa... No ale dobra jak połowa to połowa... To ograniczę się tylko do opisów stolicy i jak będzie 100% pod moją kontrolą, to wtedy zacznę robić jakiekolwiek zakupy... Oby to nie trwało bardzo długo...

[Aleksy I Komnen]

Przypominam się. Cesarzu @Aleksy I Komnen to mogę już bezpiecznie sobie zarządzać moim Temem czy jeszcze nie?

Póki co na moje oko około 1/3 do 1/2 temu zostało wyswobodzone. Na terenach od nas zależnych możecie zarządzać, ale co do reszty to bym powiedział, że póki miasta te nie są w 100 procentach nasze, to trochę jakby rozkazy pisać patykiem w wodzie.

Kurde długo to trwa... No ale dobra jak połowa to połowa... To ograniczę się tylko do opisów stolicy i jak będzie 100% pod moją kontrolą, to wtedy zacznę robić jakiekolwiek zakupy... Oby to nie trwało bardzo długo...

Staramy się w miarę aby po pierwsze pamiętać że to tylko mikro a zatem real ważniejszy, więc też nie biegniemy nie wiadomo jak z kampanią, aby każdy miał czas i możliwości pisania. A drugi powód jest taki, że staramy się być w miarę realni stąd czasem przez kilka dni ktoś nie pisze, bo jeśli armia i tak wędruje i nic się nie dzieje to nic nie jest pisane. A skoro jest taki realizm to wiadomo, że się w ciągu jednego dnia nie zdobędzie kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych, wraz z kilkoma miastami itd. Owszem są łatwiejsze cele, bo np. bez murów, albo bez wojska, no ale te główniejsze miasta, co są praktycznie na każdej mapie o Bizancjum, to mają mury i mają wojsko, obrońców, wiec też zdobycie ich tak za pstryknięciem palca to niemożliwe jest. Dlatego proszę o cierpliwość, choć też obiecuję pogonić nieco siebie i innych dowódców by sprawniej odzyskać ten wasz tem.

[Aleksy I Komnen]

Planujemy wynagrodzić Ormianom udział w Wielkiej Wojnie Domowej i dzielne stawanie po naszej stronie i walkę z uzurpatorem. Dlatego też postanawiamy, że kiedy wojna dobiegnie już końca to z części Temu Anatolikon będzie wydzielona ziemia dla Ormian. Konkretnie będzie to ziemia Cylicji. Tam powstanie Ormiańskie Królestwo Cylicji. Będzie to też upamiętnienie powstania jakie wskrzesili ormianie pod przywództwem Króla Gagika III.
Król Cylicji będzie oczywiście postacią narracyjną, władca Armenii cylicyjskiej będzie wasalem Cesarza Bizantyjskiego.
Prosimy Króla Maurycego o zwolnienie swych żołnierzy ormiańskich ze służby u niego, lub skierowanie się z całą armią do Cylicji w celu przejęcia i zabezpieczenia miast cylicji dla Ormian. Nie ma tam już wojsk uzurpatora i władza jego tam nie sięga, ale miasta są albo zniszczone albo opustoszałe, bez władzy. Dlatego należy zabezpieczyć te tereny dla Ormian. Niech też wiedzą, że nie robią tego dla Bizancjum ale dla siebie. Powinny też zostać ogłoszone od razu wieści, iż taką decyzję podjęliśmy.
Granicami tego królestwa będą na zachodzie miasto Seleucia, na północy miasto Podandos, na wschodzie góry Amonos, granica między Królestwem Jerozolimskim (jego lennami) przebiegać będzie obok miasteczka Payas, dalej górami Amonos do miasta Germanikeia (Marash). To co na wschód do już są części Hrabstwa Edessy. Południowa granica Królestwa Cylicji zostanie oparta o morze. Głównymi miastami będą na pewno Seleucja, Tars, Adana, Sis, Mopsuestia, Podandos, Anazarbus, Germanikeia.
Ormianie będą zobowiązani płacić daninę Bizancjum, a także dostarczać zbrojnych w razie konfliktu. Obiecujemy jednak, że na początek ich działalności zostaną zwolnieni z płacenia daniny/trybutu Konstantynopolowi, aby mogli się odrodzić i rozwinąć. Skarbiec Cesarski zainwestuje środki pieniężne w odbudowę kilku najważniejszych miast, a także uzbrojenie dla kilku tysięcy zbrojnych ormiańskich.
Władcą Cylicji może zostać przedstawiciel rodu Rubenidów. Obecnie po śmierci Leona I, który miał jedynie legalną córkę Izabelę, władza powinna przypaść jej mężowi Hetumowi z rodu Hetumidów. Wtedy królami byliby przedstawiciele tego rodu. Ale moglibyśmy zrobić tak, że odnalazłby się u nas nielegitymizowany bękart Leona I z rodu Rubenidów, brat Izabeli, Ruben. Zostałby wtedy uznany przez nas jako cesarza za pełnoprawnego członka rodu Rubenidów i wtedy jako legitymizowany szlachcic zostałby władcą Cylicji. Co uważacie @Obywatele. Szczególnie interesuje mnie tutaj opinia Króla @Maurycy Orański, jako że Cylicja graniczy z Waszym Królestwem.
Sukcesja tronu ormiańskiego wygląda następująco:
- Leon I †
1. Izabella I, córka Leona, żona Hetuma
- Leon II, syn Izabeli i Hetuma, członek rodu Hetumidów.
2. Ruben, wymyślony nieślubny syn Leona I, brat Izabeli, jeśli by panował to jako trzeci tego imienia.
W historii jako, że Leon nie miał męskich potomków to jego jedyna córka została królową, a po jej śmierci jej mąż Hetum i po nim jego syn Leon, a mariaż Izabeli i Hetuma zakończył rywalizację rodów Rubenidów i Hetumidów o Cylicję. Dlatego jeśli byśmy wybrali Rubena na króla cylicji to pewnie spowodowałoby to pewien konflikt pomiędzy rodami, może także między rodzeństwem, ale Ruben mógłby liczyć na wsparcie cesarskie także siły Hetuma musiałyby się z tym pogodzić.

[Leszek Ebe-Grüner]

Spoko, byle bym mógł w końcu zarządzać w spokoju swoim Temem całym

[Aleksy I Komnen]

Spoko, byle bym mógł w końcu zarządzać w spokoju swoim Temem całym

W waszym temie nie będzie królestwa ormian
będziecie mogli sobie spokojnie zarządzać w waszym temie

[Leszek Ebe-Grüner]

Czyli Cesarzu @Aleksy I Komnen mogę już oficjalnie od dziś działać na moim całym Temie?