Maurycy Oranje pisze: ↑15 mar 2025, 23:51
Piotr Asen pisze: ↑09 mar 2025, 0:09
Przepraszam za post pod postem ale zrobiłem mapkę z zaznaczeniem zasięgu ziem jakie mają buntownicy bułgarscy nieskorzy do podporządkowania się cesarzowi:
To jest aktualna mapka sytuacyjna ? Jak rozumiem ziemie zaznaczone w Azji mniejszej są okupowane. Wtedy maszerował bym na Tars (Chyba że jest on w rękach Ormian. Co jednak z Kartelami? Chyba nadal siedzą na północy
Kartwelowie (Gruzini) dalej siedzą na północy. Zajęli całe wybrzeże i Pont aż po miasto Synopa. Dołączyli te tereny do swego królestwa.
Co do Azji Mniejszej, to tak zakreślone tereny są pod kontrolą uzurpatora (Podającego się za cesarza Jana I, dlatego zwany jest przez nas Janem Uzurpatorem). Stąd kiedy Jan I Bizantyjski wysyłał listy do miast w Temie Anatolikon, to miasta mu odpisywały, bo przekonani są, że jest jeden Jan. Skoro wiec władca pytał o ludność, wojsko itp. to mu odpisali. Miedzy innymi na podstawie informacji z dawnego forum, ale też tego co tutaj cesarz Jan napisał, ustalam liczbę wojsk uzurpatora i jego rozmieszczenie. Prześlę WKM, do weryfikacji.
Seleucja jest miejscem niepewnym. Na starym forum nie było mowy chyba o zajęciu miasta. Ormianie zaś musieli się gdzieś wycofać i zamurować. Mniemam, że miasto jest w rękach Ormian i ma garnizon w sile kilku bandonów piechoty i kawalerii. Wschodnia część Cylicji tj. twierdze Adana, Tars mają silne garnizony uzurpatora po 6 bandonów wojska każda. Zgadzam się z WKM, że Tars powinien być waszym pierwszym celem.
Celami kampanii powinno być w pierwszej kolejności konsolidacja tego co mamy, potem odbijanie tego co uzurpator ma, a na końcu zajmiemy się tym co na Gruzini zabrali. Przy okazji napomknę o ciekawym aspekcie tej kampanii wojennej. Dotyczy on religii. Wiadomo łacinnicy są katolikami. Większość Konstantynopola stanowią unici. W poszczególnych miastach na zachodzie cesarstwa dominują unici, ale na wsiach, lub terenach trudno dostępnych wciąż są prawosławni. Nie można zapomnieć o różnych ludach; Serbowie będą unitami, Chorwaci również, Bośniacy 1/3 unici i 2/3 prawosławni. Albańczycy to w sumie nie wiem. Bułgarzy są raczej jednak prawosławni, ale to już Strategos Piotr się zajmie by nie było problemów religijnych oraz by jednak Bułgarzy przeszli na stronę unicką. Najgorzej jest w Anatolii. Za sprawą wojny domowej, działań uzurpatora misja ewangelizacji duchownych łacińskich, oraz unickich została zaprzepaszczona i zniszczona. Sporo kapłanów zabito, sporo kościołów poniszczono i ograbiono. Praktycznie tam gdzie jest uzurpator i jego wojska tam są duzyniccy duchowni i króluje prawosławie. Na domiar złego Kartwelowie w Poncie też są wyznania prawosławnego i przybyli jako protektorzy prawdziwej wiary. Dlatego tym bardziej walka z nimi będzie trudna, bo mają wsparcie ludzi.
Piszę o religii, bo to ważny aspekt o którym na pierwszy rzut oka pewnie nie myślicie. A jednak trzeba brać pod uwagę także tą rzecz. Bez tego zabiera się jedną z warstw. Myślę, że dość ważną.
