Strona 14 z 14

Re: Wielka Wojna Domowa

: 29 wrz 2025, 0:11
autor: Maurycy Orański
Król Maurycy pokłonił się głęboko i odrzekł:"Niech Bóg da ci długie panowanie, Władco Rzymian."
-Z radością przyjmuje hojne dary Waszego Majestatu, dla mego królestwa. Cenniejsze mi jest jednakże miano cesarskiego przyjaciela. Cieszę się również na wyłożone podwaliny współpracy z Ormianami. Na polach bitewnych zżyłem się z tym dzielnym ludem- dodał po chwili ciszy, po czym usunął się lekko by zrobić miejsce Izabeli.
-Protekcja prawego Imperatora Rzymianie, od pamiętnego czasu króla Gagika, była ludowi Ormian znakiem bezpieczeństwa i dobrobytu. Z radością zgadzamy się na podane warunki. Z prawdziwym ukontentowaniem akceptujemy dary dla wielkiego sojusznika naszego, króla Maurycego. Oby ziemie nasze rosły w potęgę,a wraz z nimi i Cesarstwo-rzekła monarchini.

Re: Wielka Wojna Domowa

: 29 wrz 2025, 23:09
autor: Aleksy I Komnen
- Raduje się Nasz Cesarski Majestat mając takich wiernych ale i zadowolonych sojuszniczych władców. Wszelkie dyspozycje dla urzędników cesarskich zostaną wydane na dniach. Teraz jeśli Jej Królewska Mość Izabela pozwoli to przedyskutujemy sprawy dalszych walk i zakończenia wojny domowej, która już od 4 lat trapi to nasze cesarstwo. - powiedział Aleksy.
- Niepokojące wieści dotarły do naszych cesarskich uszu, jakoby uzurpator pozyskał na swoją służbę najemników w osobie ludu Turków seldżuckich. Byłoby wielce to nieprzyjemne, gdyby wieści te prawdą się okazały i gdyby Turkowie przekroczyli granice. Co radzicie abym zrobił z tą kwestią?
Wciąż jeszcze nie jesteśmy Panem całych Temów Anatolikon i Armeniakon, wciąż jeszcze Gruzini okupują miasta w Poncie. A tutaj wisi nad nami groźba inwazji.
- odezwał się cesarz po czym ucichł w oczekiwaniu na jakąś odpowiedź z ust jednego z najbardziej doświadczonych żołnierzy cesarstwa.

Re: Wielka Wojna Domowa

: 30 wrz 2025, 9:56
autor: Maurycy Orański
-Nie jest to dobra wiadomość dla nikogo z tu obecnych. Nasze królestwa, jak również ;co najmniej; Tem Anatolikon znów by zapłonęły-Maurycy rozejrzał się po zebranych
-Nie na też jednak powodów do zbyt wielkich obaw. Moje wojsko pobiło już ich raz, co prawda w mniejszej liczbie niż pełna inwazja, ale dzięki temu nie jest to wróg nieznany. Wasza Cesarska Mość ma również pod swoją komendą członków tych plemion pomiędzy żołnierzami tagmy Turkopoli. Ich wiedza może być bezcennym atutem w walce z wrogiem-po tych słowach, Orański zrobił pauzę.
-Możemy też skorzystać z wrogości między samymi muzułmanami. Wzrost potęgi Turcji może nie spodobać się sułtanowi w Kairze. Wiem że sojusz taki nie jest nikomu w smak, ja sam zawdzięczam Egipcjanom niesprawną dłoń, ale obawiam się że zmęczeni wojną domową potrzebujemy sojusznika - tu spojrzał wyczekująco na obecnych.

Re: Wielka Wojna Domowa

: 01 paź 2025, 14:27
autor: Aleksy I Komnen
- Moi doradcy sugerują aby zapłacić tym Turkom i przekupić ich by nie najechali cesarstwa. Wydaje się to rozsądną opcją zważywszy, że trzeba jeszcze dokończyć kampanię, podporządkować resztę miast Anatolii i wygnać Gruzinów z naszych twierdz w Poncie. - powiedział cesarz po czym upił kolejny łyk z pucharu.
- Opcja sojuszu z niewiernymi byłaby może kusząca, ale co wtedy powiedzą poddani jeśli sprzymierzymy się z muzułmanami. Byłby to impuls dla osłabionego uzurpatora. Mimo podporządkowania części Anatolii nasi uniccy i dyzuniccy poddani mogliby postać przeciwko nam. Taki sojusz byłby bardzo ryzykowny w naszej obecnej sytuacji. A przecież musimy patrzeć szerzej poza granicą wschodnią cesarstwa. Praktycznie wszystkie armie i cesarska i temowe są w Anatolii, jeśli wybuchłoby powstanie kiedy Bułgarzy i greccy poszli na Pont, a my znajdujemy się w Cylicji, to zachodnia Anatolia jest bez naszej opieki, już nie wspominając Hellady, Tracji, Bułgarii, Dalmacji czy Italii. - dodał cesarz, po czym zamilkł bijąc się z myślami w oczekiwaniu na odpowiedź króla.

Re: Wielka Wojna Domowa

: 01 paź 2025, 21:48
autor: Maurycy Orański
-Widzisz, Panie... Umysł żołnierza analizował od razu jak walczyć z wrogiem,a nie jak uniknąć walki. Wojna z pewnością byłaby trudna, więc popieram ten pomysł, jeśli jest możliwość że oni przyjmą okup- odpowiedział król.

Re: Wielka Wojna Domowa

: 05 paź 2025, 11:28
autor: Aleksy I Komnen
Maurycy Orański pisze: 01 paź 2025, 21:48 -Widzisz, Panie... Umysł żołnierza analizował od razu jak walczyć z wrogiem,a nie jak uniknąć walki. Wojna z pewnością byłaby trudna, więc popieram ten pomysł, jeśli jest możliwość że oni przyjmą okup- odpowiedział król.
- Wasza królewska Mość, pora nam ruszać na uzurpatora, czy byłby król tak dobry i w naszym imieniu wyprawił się na granicę Bizantyjską w oczekiwaniu na Turków wraz z skarbem mającym ich przekupić? - zapytał cesarz.

Re: Wielka Wojna Domowa

: 05 paź 2025, 18:40
autor: Maurycy Orański
-Jak każesz, Wasza Cesarska Mość-odpowiedział Maurycy i szybkim ruchem ręki kazał jednemu ze swoich przybocznych opuścić salę i udać się do kwater zajmowanych przez dowództwo wojska jerozolimskiego z wiadomością o nowym zadaniu.
-Czy mam ze sobą wziąć jakieś wojska cesarskie czy potrzebne one będą do starcia z uzurpatorem?-zapytał, zwróciwszy się ponownie do cesarza.
-Myślę że wystarczy mi cesarski list z pełnomocnictwem-dodał po chwili

Re: Wielka Wojna Domowa

: 08 paź 2025, 20:45
autor: Maurycy Orański
Po kilku dniach przygotowań przygotowań, armia królewska była gotowa wyruszenia na wschód.
Król zamierzył zatrzymać się w Edessie.
Rozesłał też do kilku swoich zaufanych ludzi listy z wyznaczonym miejscem spotkania w tymże mieście.
Król odprawił liturgię w kościele świętej Tekli wczesnym rankiem. Po liturgii udał śniadanie na zamku, które spożył ze swoimi najbliższymi współpracownikami.
Po posiłku wreszcie przebrał się w świeckie ubranie i dosiadł swojego konia. Kiedy dał znak, cała armia ruszyła w ślad za nim.